Anemia - nie tylko żelazo...
Anemia inaczej niedokrwistość jest dla wszystkich dość jasnym pojęciem, i niemal każdy wie oraz rozumie, że pod pojęciem tym znajduje się za niski poziom hemoglobiny we krwi (w skrócie Hb lub HBG).
Hemoglobina jest czerwonym barwnikiem krwi (można by ją porównać do Chlorofilu nadającego zielony kolor roślinom). TO białko zawarte w erytrocytach (czerwonych krwinkach), którego zasadniczą funkcją jest transport tlenu w organizmie – przyłączanie go w płucach i uwalnianie w tkankach. Elementem wiążącym tlen jest cząsteczka hemu, w budowie której istotną role odgrywa centralnie umieszczone żelazo.
Jednak czy w przypadku tej dolegliwości zawsze chodzi o żelazo?
W przypadku dzieci do 15-18 miesiąca życia, z reguły tak. Jest to spowodowane tym, że dziecko takie jest przeważnie karmione mlekiem matki, w którego składzie znajduje się zaledwie 0,5mg/l tego pierwiastka. Wzrost dziecka jest natomiast bardzo intensywny. Jednak nie należy się tym martwić. Wraz z wprowadzaniem do diety kolejnych pokarmów, pierwiastek ten zostaje uzupełniany. W przypadku dużego niedoboru należy skonsultować się z lekarzem.
W przypadku osób dorosłych sytuacja jest różna. Dla wielu osób anemia = suplement diety z żelazem. Dużo żelaza, dieta bogata w żelazo i tak dalej i tak dalej. Często efekt jest taki, że hemoglobina nadal jest niska (mimo niewielkiego wzrostu). U innych suplementacja niweluje problem w 100%. Pytanie dlaczego?
Otóż cały szlak syntezy hemoglobiny i produkcji czerwonych krwinek w naszym organizmie nie składa się tylko z etapu wbudowywania żelaza. Na etapie produkcji niezbędna jest odpowiednia podaż kwasu foliowego (80% Panów dostarcza organizmowi zbyt małych ilości kwasu foliowego!) oraz witamin B9, B10 a zwłaszcza B12. To tak jak byśmy chcieli pojechać gdzieś samochodem, tankując do woli paliwo ale nie sprawdzali nigdy poziomu oleju.
W przypadku witaminy B12 – warto wiedzieć i zapamiętać, że nie jest ona wytwarzana przez świat roślinny, a jej źródłem są głównie produkty zwierzęce. Jednak największą ich ilość produkują bakterie symbiotyczne! Dlatego tak ważne i istotne jest dbanie o prawidłową mikroflorę układu pokarmowego, która jest w stanie wytworzyć ten związek na poziomie niemal 50% dziennego zapotrzebowania.
W organizmach żywych witamina B12 pełni rolę regulatora produkcji erytrocytów, w czasie której wbudowywane jest dopiero ów żelazo!
Naturalna Witamina C a przyswajalność żelaza
Warto też wspomnieć o częstym problemie słabego przyswajania żelaza. Otóż pierwiastek ten jest najlepiej wykorzystywany przez organizm oraz aktywowany do działania właśnie w obecności witaminy B12 oraz Naturalnej Witaminy C (zwłaszcza z cytrusów oraz w obecności bioflawonoidów cytrusowych). Prosze nie mylić jej z dostępnym w aptece syntetycznym kwasem askorbinowym bo z cytrusami ma ona mało wspólnego..
Dlatego też warto popijać taki suplement sokiem z cytrysów/pomarańczy lub stosować odpowiednią suplementację.
Jaki był cel tego krótkiego artykułu? Uświadomienie sobie, że podłożem niedokrwistości często nie jest niedobór żelaza, a suplementację należy przeprowadzić na kilku płaszczyznach.
W ciągu ostatnich 5 lat spotkałem się z wieloma osobami, których dotyczył powyższy problem, a zwłaszcza brak zadowalających wyników w kuracji. Dołączenie do niej prebiotyków oraz suplementów z witaminami z grupy B, często bardzo szybko odwracało tą sytuację a w przypadku słabej przyswajalności Fe - często pomocna okazywałą się Witamina C oraz bioflawonoidy.
Na sam koniec chciał bym również wspomnieć aby zwracac uwagę na to jak forma żelaza znajduje się w danym suplemencie diety. Często są to siarczany lub inne formy, których skutkami ubocznymi są zaparcia czy zmiana koloru uzębienia (ciemnienie). Jedną z najlepiej przyswajalnych form oraz delikatną dla organizmu (stosowaną np. w pokarmach dla niemowląt) jest Fumaran żelaza. Polecamy więc szukać preparatów z tą formą związku aktywnego i stosowac go z innymi opisanymi wyżej związkami aktywnymi.
mgr Biologii Eksperymentalnej
Kamil Fudali